sobota, 31 sierpnia 2013

Mamy zwycięzcę urodzinowej zabawy Agaterii.

Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za udział w zabawie urodzinowej.
Wypłynęło od Was wiele ciepłych słów. Jest to dla nas najlepsza nagroda, która dalej motywuje do pracy.

 W tym miejscu chciałam też oficjalnie podziękować moim dziewczynom z DT. 
Dziękuję Wam dziewczynki za życzenia i pomoc.

A teraz nie trzymajmy już Was w niepewności.
Bon na zakup stempli w sklepie 
otrzymuje....


Serdecznie gratuluję i proszę Monikę o kontakt na maila agateria1@wp.pl

środa, 28 sierpnia 2013

Pierwsze candy na Stemplomani !

Tak jak obiecałyśmy dziś kolejna zabawa , tym razem już tylko na STEMPLOMANII !
Ale zanim przejdziemy do zabawy, chciałam bardzo pogratulować wszystkim wytrwałym, którzy  przekicali wszystkie blogi projektantek. 
Dziękujemy również za życzenia i miłe słowa. 
Bardzo się cieszymy, że pomysł z takim blogiem przypadł Wam do gustu. Będziemy starać się Was nie zawieźć. Będziemy robić kursy, porady, konkursy...po prostu...będziemy się starać pokazać stemple w nieco inny sposób. 
Ale jeśli Wy macie jakieś pytania, swoje pomysły, zagadnienia z którymi nie bardzo możecie sobie poradzić... piszcie, będziemy razem je rozwiązywać.
No dobrze...a teraz to co lubimy najbardziej. 

CANDY!!!



By w w nim uczestniczyć bardzo prosimy o zabranie na swój blog ten banerek i podlinkowania go do tego posta  STEMPLOMANII. 
Banerek możecie zamieścić w poście lub na pasku bocznym. Oczywiście niezbędnym warunkiem jest też "obserwowanie" nas. O chęci zabawy poinformujcie nas umieszczając komentarz pod tym postem.
Nagrodą będzie zestaw stempli ze sklepu  
Agateria - polskie stemple dla kreatywnych. 

Zabawa trwa do 1 IX do godz 24-ej. 
Zapraszamy do zabawy !

wtorek, 27 sierpnia 2013

Witamy i zapraszamy !

Witamy Was w nowym miejscu w sieci! 

Jak sama nazwa wskazuje, na blogu tym będziemy dzielić się różnymi tajnikami dotyczącymi stemplowania. 
Pokażemy Wam, co można stworzyć przy pomocy stempli. 
Z porad tu zaprezentowanych z pewnością będą mogły skorzystać zarówno osoby początkujące, jak i te, które poszukują inspiracji. Naszym celem jest dzielenie się wiedzą i umiejętnościami, a także dobra zabawa. Chcemy, by to miejsce tętniło życiem, dlatego zachęcamy do komentowania i zadawania pytań, nasze zdolne projektantki nie pozostawią żadnego bez odpowiedzi.
Miejsce to nie mogłoby istnieć bez naszego polskiego producenta stempli – Agaterii
Stemple przez nas oferowane tworzone są w Polsce i zaprojektowane zostały przez utalentowane, polskie projektantki.
Mamy nadzieję, że będziecie chętnie do nas zaglądać, by razem z nami odkrywać możliwości, jakie dają stemple. 
 Kursy jakie na początek przygotowały dla Was dziewczyny znajdują się pod tym postem.
_________________________________________________
Blog Hop!
Jeśli trafiłaś/eś tu to znaczy, że prawidłowo odwiedziłaś/eś wszystkie blogi naszych projektantek. 
To właśnie w tym miejscu, za pomocą InLinkz pokaż nam swojego posta, gdzie umieszczone są informacje i wydarzeniu w Agaterii oraz hasło ułożone z poszczególnych fragmentów.
 Na Wasze posty czekamy do 28 VIII godz 24-ta.

31 VIII ujawnimy szczęśliwą osobę, która wygra bon na zakup stempli o wartości 100 zł.
Ach...i jeszcze jedno! Zostań obserwatorem Stemplomanii, a już pojutrze - 29 VIII,  będzie czekać na Ciebie kolejna niespodzianka.
Choć to już koniec zabawy w Hop Blog, to możesz bawić się z nami jeszcze na facebooku!

Zapraszamy i dziękujemy za udział w zabawie!

Magia ProMarkera

Witam Was wszystkich w moim kolorowym świecie. Będę mieć przyjemność prowadzić dla Was kursy
 z kolorowania Markerami .Zapraszam Was do mojego małego światka, w którym opowiem Wam            
o ProMarkerach i przedstawię Wam  krok po kroku moją technikę kolorowania tymi markerami.
Zacznę od podstaw czyli jakiego papieru najlepiej używać, w skrócie opowiem o samych markerach a na sam koniec zdradzę tajniki kolorowania skóry wg mnie.  
Papiery...oj moje początki w wyborze papieru były ciężkie. Nie potrafiłam znaleźć żadnego, który by mi najbardziej odpowiadał . Czytałam opinie na temat tego kto jakiego używa, kupowałam różne, przeróżne papiery ( wydałam majątek na ich testy). Ale dzięki temu znalazłam mój ulubiony papier a jest nim:
Canson Ilustration


Ten papier, który ma gramaturę 250,  ma gładką strukturę. Występuje w blokach w dwóch rozmiarach A4
 i A3. Cena tego papieru jest bardzo przystępna nawet dla początkujących osób.
Największym atutem jak dla mnie jest to że marker się na nim nie "rozlewa" poza kontury stempla.
Podczas kolorowania marker nie przebija się na drugą stronę papieru i co za tym idzie nie pozostawia plam po kolorowaniu np. na blacie.
Chciałbym Wam przybliżyć inne papiery, które również nadają się do kolorowania ale maja inne gramatury
 i struktury:


1. Markerpapper Letraset Bleedproof Marker Pad 70g
Sama gramatura wskazuje, że jest to bardzo cienki papier, struktura jest  bardzo gładka.
 Pomimo tak małej gramatury Marker nie przebija się na drugą stronę i nie pozostawia plam.
Cena jego jest niestety dość wysoka.
2. Blok techniczny 110g 
O tym bloku chyba nie muszę się zbyt dużo rozpisywać bo chyba każda z nas miała z nim styczność.
Markery niestety się na nim rozlewają poza kontury stempla, przebija się na drugą stronę papieru pozostawiając wszędzie plamy. Papier nadaję się do kolorowania osobom początkującym, do trenowania kolorowania.
3. Papier do ksero gramatura (to już zależy na jaki traficie ale standardowo to 60-70 g)
Ten papier nie bardzo  nadaje się  do kolorowania ale zawsze można spróbować
4. Akwarelowy np Arches Watercolour Paper 300g - satynowy 
Sprzedawany jest zarówno w blokach jak i w brystolach w formacie 100x70.
Posiada różne gramatury i struktury. Ja podaję za przykład ten satynowy bo mam przyjemność na nim czasem pracować. Sama nazwa mówi sama za siebie - satynowy i dokładnie taki jest. 
Jedynie co mnie w nim odstrasza to cena ( za brystol 100x70 trzeba zapłacić 25 zł)
5. Akwarelowy np Canson 300g - gruboziarnisty.
Brat wcześniej wspomnianego przeze mnie  Cansona Illustratora tylko o większej gramaturze.
Czy nadaje się do kolorowania Markerami? dla wytrwałych ofszem. Ja nie lubię, ciężko mi się koloruję po tej nie równiej strukturze. Wg mnie nadaje sie jak sama nazwa mówi do akwareli
czy też innych mediów ale nie do Markerów.
Jest jeszcze wiele innych papierów, mogłabym o nich rozpisywać się cały dzień. Chciałam Wam tylko po krótce przedstawić kilka wybranych, dla tych którzy zastanawiają się nad kupnem papieru.
Idąc do sklepu, dotykajcie papierów żeby poczuć ich strukturę i grubość, pytajcie, sięgajcie opinii bo każdy ma inne zdanie odnośnie papierów. Może i Wy znajdziecie swój zupełnie inny ulubiony.
Ja swój już znalazłam Canson ILLUSTRATOR.


Markery......oj tak to jest to co tygryski lubią najbardziej :)
Będziemy tu rozmawiać o ProMarkerach.
Są to markery na bazie alkoholu. Markery te mają wbudowane dwie końcówki: grubą i cienką oraz jedną   bardzo cieniutką dodatkową nakładaną.

Dla porównania jakie grubości są końcówek i jakie zostawiają kreski


Gama kolorystyczna kolorów z palety podstawowej to 149 kolorów. Sezonowo wychodzą nowe odcienie podporządkowane porom roku. W zeszłym roku wyszło nowych 24 kolory. W tym roku wychodzą kolejne odcienie.
Gruba końcówka markera idealnie nadaje się do pokrywania większych powierzchni, cienka do podstawowego kolorowania a końcówka z nakładki do precyzyjnego wykańczania szczegółów.

Dziś przygotowałam dla Was kurs kolorowania skóry do którego wykorzystałam stempel  Łucja w sukience


Do kolorowania użyłam ProMarkerów, którymi zazwyczaj koloruję skórę ( oczywiście jest wiele innych kombinacji kolorystycznych dla skóry ale o tym może kiedy indziej)
A mianowicie:
ivory
almond
putty
sunkissed pink
coral (do policzków)
oraz szarości
warm gray2
dla odważnych warm gray 3


Tutaj zdjęcie całej kombinacji kolorystycznej Markerów ( markery trochę zajechane bo często używane :)

Jeśli ktoś nie ma tylu markerów to nie szkodzi, może zacząć od 3 np: ivory, putty i sunkissed pink.
 Te odcienie dla początkujących w zupełności wystarczą.
Zatem lecimy z kolorowaniem
Aha! ważna uwaga na sam początek.
 Markery mają to do siebie że podczas kolorowania kolor może wydawać się Wam bardzo intensywny ( bo tak jest) ale same zauważycie że po jakimś czasie ( nawet już po 2h po skończonym kolorowaniu), kolory staną się bladsze gdyż dopiero wtedy marker wysycha.
Tak naprawdę końcowy efekt można podziwiać na drugi dzień gdy już marker zupełnie wyschnie. Zatem dziewczyny nie bójcie się koloru, przyciskajcie stanowczo marker do papieru ( oczywiście nie za mocno żeby dziury nie zrobić :) i bawcie się kolorem, łączcie kolory bo w końcu kolorowanie to frajda

Pierwszą rzeczą którą robię to pokrywam cały obszar skóry jednym kolorem - ivory
Dlaczego cały obszar? ponieważ podczas dalszego kolorowania ten kolor już nam troszkę podeschnie i będzie nabierał swojego właściwego odcienia i ułatwi nam to pracę podczas łączenia kolorów


Następnie bierzemy almond i kolorujemy nim skórę od krawędzi do wnętrza stempla.
Na tym etapie już zaznaczymy sobie te obszary które w efekcie końcowym chcemy mieć najciemniejsze.
Dlatego trzeba sobie przemyśleć gdzie będą nam  padać cienie.

Teraz ponownie bierzemy ivory i łączymy te dwa kolory w miejscu gdzie zrobiła się nam ta nie fajna granica między dwoma kolorami, staramy się tak połączyć te kolory aby zniwelować ta różnicę.
Ważne również jest to aby pamiętać żeby zostawiać trochę nie zamalowanego miejsca (na samym początku tylko pokolorowane ivory). Po co? po to aby w efekcie końcowym uzyskać ładne przebłyski.
Powtarzamy dokładnie te same czynności tylko z kolejnym markerem putty.
Od krawędzi do wewnątrz stempla kolorujemy
 Aby znów połączyć kolory niwelujemy to najpierw almond a na sam koniec ivory.
Starajmy się ładnie łączyć kolory, nie pozostawiając widocznych przejść
Przyszedł czas na ostatni cielisty kolor sunkissed pink.
Postępujemy dokładnie tak samo - przy krawędzi kolorujemy sunkissed pink.....
i adekwatnie niwelujemy przejścia putty, almond i ivory (nadal nie kolorujcie całości pozostawiając jasne miejsca).

 Dodajmy Łucji trochę rumieńca. Do tego używamy markera coral
Łączymy go z resztą kolorów markerem almond
Co prawda na tym etapie moglibyśmy już zakończyć kolorowanie poprzez uzupełnienie tylko ivory ale nadajmy Łucji trochę wymiaru 3d poprzez dodanie odcieni szarości.
Do tego używamy warm gray2. Zasada jest dokładnie taka sam - przy krawędzi stempla do wnętrza dodajemy troszkę szarości

Teraz wygląda jak staruszka :P 
ale zaraz ją naprawimy przy użycia jednego z cielistych markerów.
Niwelujemy znów to brzydkie przejście które nam powstało albo markerem putty albo almond
( to już wg uznania)

To już są naprawdę ostatnie szlify. Tutaj można dodać warm gray3.Ale to jest nie konieczne. Ja lubię dodawać dużo szarości bo wtedy kolory są intensywniejsze.
Na sam koniec bierzemy pierwszy kolor którego używaliśmy ivory i wypełniamy nim całość pamiętając o łączeniu przejść między kolorami.
Taki uzyskałam efekt zaraz po skończeniu kolorowania gdy markery jeszcze nie zdążyły wyschnąć. Teraz jeszcze kolory wydają się być dość ciemne.

Dla porównana - to jest ten sam stempel tylko na drugi dzień po wyschnięciu. Widzicie różnicę?



Mam nadzieję że Was nie zanudziłam i choć trochę przybliżyłam mój sposób kolorowania skóry.
A teraz Wasza kolej. Markery w dłoń i ćwiczyć, ćwiczyć i ćwiczyć.
I oczywiście chwalcie się efektami.
W następnych kursach pokolorujemy włosy, garderobę i wszystko to co mi zaproponujecie.
Macie jakieś pytania? to śmiało pytać :)
pozdrawiam Was bardzo serdecznie
mONAmi




Stemple i masa plastyczna


Ostatnio bardzo popularne stały się różnego rodzaju masy plastyczne. Najczęściej używa się ich wraz z silikonowymi foremkami tworząc dzięki nim różne ozdobne elementy. Ja chciałabym Wam przedstawić alternatywne rozwiązanie z użyciem agateriowych stempli i pokazać co możemy wyczarować z masy przy ich użyciu. Zaczniemy od zrobienia rozetki.

Potrzebujemy:
- masę plastyczną - ja nie posiadam popularnej masy Marthy Stewart, ale zakupiłam 2 rodzaje mas w Empiku. Nie są drogie, a świetnie spełniają swoje zadanie. Obie masy wysychają na powietrzu i nie wymagają żadnych dodatkowych sposobów utrwalania. Masa Fimo Air Light jest bardzo leciutka i dostępna w różnych kolorach (ja mam białą). Masa Jovi bardziej przypomina glinkę i jest szarawa, dlatego po wyschnięciu bieliłam ją za pomocą gąbeczki i białej farby akrylowej.

- coś do rozwałkowania masy - wałek, butelkę etc.
- stempel polimerowy - rozetka
- nożyczki lub nożyk
- podkładkę/matę


Zaczynamy od wyrobienia kawałka masy, a następnie rozwałkowania jej na grubość ok. 3-5mm. Musimy uformować "placuszek" o wielkości większej niż rozmiar używanego stempla.

Odciskamy w masie naszą rozetkę.

A po delikatnym odklejeniu stempla mamy pięknie wyciśnięty w masie wzór.

Ponieważ masa jest miękka, bez problemu wytniemy kontur i środek naszej rozetki nożyczkami lub nożykiem. Wszelkie nierówności łatwo wygładzić lub uformować palcami.

Pozostawiamy element na płaskim podłożu do wyschnięcia, a potem pozostaje nam dowolnie go używać do ozdabiania kartek, scrapów czy albumów. Ja wykorzystałam rozetkę w taki sposób:

Tu odbiłam w masie Fimo agateriową peonię i liski

A tu w wyciętym z masy sercu (jako szablonu do zaznaczenia kształtu użyłam wykrojnika) wycisnęłam zawijaski z tego zestawu (dostępne też pojedynczo). Można również odbijać w masie potuszowany stempel co daje kolejne ciekawe efekty.


 POZDRAWIAM!

ABC stemplowania

Firm produkujących stemple oraz wszelkie niezbędne do stemplowania środki jest obecnie całkiem sporo, żeby jednak opisać je wszystkie, powstałby z tego post-gigant, a i tak nie mielibyśmy pewności, czy podczas jego publikacji, w tzw. międzyczasie nie powstała jakaś nowa wersja tuszu;-)
Skupię się więc jedynie na podstawach niezbędnych podczas przygody ze stemplowaniem:-)
Co więc potrzebujemy do tego, by stemplową przygodę rozpocząć?

Na pewno:  TUSZE
W polskich sklepach dostępny jest obecnie duży wybór zarówno rodzajów jak i kolorów tuszów. Myślę więc, że na początek, przyda się minimalistyczny przegląd tuszowy;-)


TUSZE PIGMENTOWE (PIGMENT INK).
Gęste, jakby maziste czy też lekko tłustawe tusze, w szerokiej gamie kolorystycznej. Dostępne w różnych rozmiarach a nawet kształtach. Tusze dobrze kryjące, świetnie więc nadają się do odbijania stempli ale też wszelkiego rodzaju zabarwiania przeróżnych elementów, np. tekturowych lub birmatowych kształtów (chipboardów) czy alfabetów. Dzięki swej konsystencji oraz dość wolnemu schnięciu, można ich używać również do embossingu na gorąco. Wystarczy wtedy jedynie przeźroczysty [clear] puder do embossingu.
Tusze te raczej nie nadają się do stemplowania na śliskich, gładkich powierzchniach np. papier kredowy, zdjęcia, kalka czy też akryl, ponieważ warstwa pigmentu pozostaje na powierzchni i może przez to ulec rozmazaniu.


Pigment zawarty jest zazwyczaj w niedużej gąbce, zamkniętej w pojemniku, który chroni tusz przed wyschnięciem. Po rozpoczęciu użytkowania, warto trzymać zamknięte pudełeczko z tuszem w dodatkowym woreczku.

Tusz świetnie przylega do powierzchni stempla.


Motyw odbity tuszem pigmentowym jest wyraźny, nasycony, po wyschnięciu - trwały. Czasem jednak zdarza się, że niektóre z pigmentowych tuszy są zbyt gęste aby odbić delikatne, lub cienkie detale czy napisy.


TUSZE KREDOWE (CHALK INK)
Są to tusze pigmentowe, zawierają one jednak tzw. "suchy" pigment, przypominający efekt roztartej w palcach kredy. Bardzo szybko wysychają, po wyschnięciu - trwałe. Świetnie sprawdzą się podczas barwienia brzegów czy też delikatnego tuszowania, nie sprawdzą się jednak podczas embossingu na gorąco oraz odbijania delikatnych detali.


TUSZE WODNE (DYE INK)
Szybko schnące, dość odporne na blaknięcie tusze wodne, które po wyschnięciu stają się trwałe, czyli niezmywalne.


Dostępne w szerokiej gamie kolorystycznej, w dużych lub mniejszych, bardzo wygodnych pojemnikach.
Tusze MEMENTO firmy Tsukineko doskonale odwzorowują najdrobniejszy szczegół stempla


Tusz zawarty jest najczęściej w filcowej poduszce, często pokrytej na wierzchu tkaniną o zwartym splocie. Tusz ma tendencję do spływania na dno poduszki, warto więc trzymać zamknięte pojemniki z tuszami, "do góry nogami".


Dzięki swej rzadkiej konsystencji, świetnie odbijają wszelkie motywy, również te pełne delikatnych detali. Bardzo dobrze sprawdzą się podczas odbijania napisów, a po dokładnym wyschnięciu również do kolorowania odbitek na mokro przy użyciu pisaków (markerów) alkoholowych.


Do tuszy wodnych, zaliczymy również linię tuszy Distress. Są to tusze dające specjalny efekt postarzenia zarówno podczas odbijania, jak i barwienia papieru. Ponieważ są to tusze wodne, idealnie sprawdzą się również jako środek do kolorowania odbitek stemplowych pisakami alkoholowymi.


Tusz zawarty jest najczęściej w filcowej poduszce, pokrytej na wierzchu tkaniną o zwartym splocie. Tusz ma tendencję do spływania na dno poduszki, warto więc trzymać zamknięte pojemniki z tuszami, "do góry nogami".


Tusz nie kryje w pełni stempla tak, jak dzieje się to w przypadku tuszy pigmentowych, lecz jakby skrapla się na jego powierzchni,


Co daje niezwykle ciekawy, "starociowy" (vintage) efekt, po odbiciu stempla.


Tusze do efektów specjalnych "MIX'D MEDIA"
Specjalna linia tuszów, bardzo mocno kryjących, trwałych, o wydłużonym czasie wysychania.


Odbity motyw jest wyraźny, nasycony, po wyschnięciu - trwały.


Tusze te, świetnie nadają się do odbijania wszelkich motywów, a dzięki doskonałemu kryciu, można nimi stemplować nie tylko na czystej kartce, ale też na kartkach pomalowanych np. farbami. Idealne do art journalingu oraz collage.

TUSZE PERMANENTNE ( PERMANENT INK)
Jak sama nazwa wskazuje, są to tusze permanentne, czyli trwałe.
Są to tusze szybko schnące, można nimi stemplować na każdej praktycznie powierzchni.


Na papierze,


tkaninie,

 
a nawet na drewnie ;-) Zachęcam do eksperymentów!


TUSZE DO EMBOSSINGU (EMBOSSING INK).
Specjalistyczne tusze do embossingu na gorąco.


Gąbkowa poduszka, nasycona jest mocno kleistym preparatem.


Stempel pokrywa się tuszem, odbija na oczyszczonej powierzchni, a następnie posypuje specjalnym pudrem, który roztapia się pod wpływem gorącego powietrza, tworząc trwałą linię odbicia.


Uff, tusze mamy za sobą ;-)
Co jeszcze potrzebne nam będzie do stemplowania? Oczywiście STEMPLE.
Oto co oferują nam obecnie firmy:

STEMPLE SILIKONOWE
Przeźroczyste stemple wykonane z elastycznej masy silikonowej. Lekko ciągliwe, ale na tyle zwarte, by dało się nimi swobodnie odbijać wszelkie motywy.


Do kupienia pojedynczo lub w tematycznych zestawach. Najczęściej przylepione do folii, na której nadrukowano wzory stemplowych odbitek. Po odlepieniu od folii, wyglądają tak:


STEMPLE GUMOWE
Stemple wielokrotnego użytku, wykonane z twardej gumy. Możemy zakupić je jako pojedyncze gumowe stemple


a także w zestawach. Mogą też być przymocowane do drewnianych klocków lub podklejone specjalną, łatwo-przylepną pianką montażową.


STEMPLE POLIMEROWE
Bardzo wygodne w użyciu, przeźroczyste stemple wykonane z utwardzonego polimeru. Dzięki temu, że nie są tak elastyczne jak stemple silikonowe, świetnie odbijają zarówno duże motywy, jak i drobne, cienkie detale oraz napisy. Szeroką gamę stempli polimerowych znajdziecie w sklepie firmy Agateria.


Aby cieszyć się wyraźną odbitką stemplową, przyda nam się jeszcze akrylowy bloczek.


Bloczki, to specjalnie utwardzone, przeźroczyste płytki, do których mocujemy spodnią część stempla.
Dostępne są w wielu grubościach oraz rozmiarach.



Mamy tusz, mamy stempel, mamy też bloczek? Co teraz?
Mocujemy stempel na bloczku, otwieramy pudełeczko z tuszem i lekko dociskamy poduszką do stempla, "tapując" nią jego powierzchnię


Następnie odbijamy stempel, równomiernie dociskając bloczek dłonią.
Teraz możemy już cieszyć się piękną odbitką:-)


Po użyciu stempla, dokładnie oczyszczamy go z resztek tuszu. W przypadku tuszów pigmentowych czy wodnych, zazwyczaj wystarczy nam nawilżana chusteczka czy letnia woda z mydłem. Pozostałości tuszy permanentnych, zmywamy ze stempli specjalistycznym płynem.
Owocnego odbijania!